Erstellt von Joanna Rzyczkowska
vor mehr als 3 Jahre
|
||
Leży w koszyczku
pięknie wystrojone,
malowane, pisane,
drapane lub kraszone.
Mały, żółty ptaszek
z jajka się wykluwa,
zamiast piór ma puszek,
więc jeszcze nie fruwa.
Wiklinowy koszyk
pięknie ozdobiony,
święconymi produktami
po brzegi wypełniony.
Ukrywa w Wielkanoc słodkości różne,
więc każde dziecko na niego czeka.
Zobaczyć go jednak-wysiłek to próżne,
bo on susami- kic! Kic! Ucieka.
Wielkanocna zupa,
w niej kiełbaska pływa.
Jest tam też jajeczko,
żółte jak słoneczko.
Co to za gałązka,
co kotków ma bez liku
i chociaż nie zamruczy-
miła jest w dotyku?
Jeden taki dzień
w całym roku mamy,
że gdy nas obleją,
to się nie gniewamy.
Na wielkanocnym stole
to ona króluje.
Polana słodkim lukrem
i gościom smakuje.
Tyle w koszyczku leży pisanek!
A pośród nich słodki...