Created by Joanna Rzyczkowska
10 months ago
|
||
Z wiosną do nas przyleciała,
ta ptaszyna, czarna, mała,
murować się nie uczyła,
jednak gniazdko ulepiła.
Chodzi polem słonko
po zielonym życie,
a któż to nad łąką
śpiewa tak w błękicie?
Kto po gałęziach kozły fika
i kto zjada tłuszcz z patyka?
Gdy powiesisz za oknem kawałek słoniny,
to ona przyleci zaraz w odwiedziny.
W dzień śpi, w nocy lata,
czasem bywa uszata.
Wrócił zza morza, chodzi po błocie
w czerwonych butach biały pan...
Choć nie jest kowalem
umie kuc wytrwale.
Choć nie jest doktorem
leczy drzewa chore.
Każdy słyszy jej kukanie w wiosny czas.
Ocali nam od gąsienic cały las.